niedziela, 12 kwietnia 2009

Fantazja nad pięknem cierpienia

Krzyk
Ból
Gwałt
Strach
Cierpienie jest potrzebą, życia fascynacją
Tumultem nagłych myśli, oczywistą racją
Wyjałowionym światem, zagładą istnienia
Krzykiem nienawiści, musem dręczenia
Wołają o pomstę, straszliwy wrzask
Wszechobecna noc, niedoczekany brzask
CHmura burzowa, grom jasny z nieba
Głod powszechny, okruszek chleba
CHoroba straszliwa, nieuleczalna
Depresja ciemna, wręcz maniakalna
Kropla krwi, na białej tkaninie
Noc która na wieczność nie minie
Trup ludzki, bardzo gęsto się ściele
Ciało ludzkie zaklęte w popiele....
....
....
....
....
....
....
....
....
....
....
....
....
Czy to nie piękne...?

1 komentarz:

  1. Mrau, zajechało Norwidem:)
    Ogólnie podoba mi się plastyczność języka i tematyka. Napisałeś o cierpieniu w fajny sposób, bez romantycznej gloryfikacji, bez żałosnego użalania się nad sobą, jak ja to lubię robić w swoich wierszach, i bez patosu. Ukazałeś to, co mówi tytuł- piękno cierpienia, bez ocen, bez niczego. Z dnia na dzień coraz bardziej mi się podobają Twoje teksty- pisz i nie ustawaj:)

    OdpowiedzUsuń